Przede wszystkim pragne obalic mit, ze w Anglii katolicy sie nie spowiadaja a chodza do komunii. Nie jest to prawda. Jest jednak pewna roznica w zwyczajach miedzy Polska a Anglia, ktora oczywiscie nie ma zadnego wplywu na zbawienne skutki sakramentu pokuty i pojednania. Angielskim zwyczajem jest to, ze wierni spowiadaja sie prawie wylacznie... w soboty. Bowiem ten dzien w kazdej parafii, takze sw. Jozefa w Leyton, jest przeznaczony na spotkanie z przebaczajacym Jezusem. Jest na to czas po porannej mszy od godz.11:30 i wieczorem przed msza sw. tj. od 17:30. Jesli ktos chce sie spowiadac po polsku, musi wpierw sprawdzic w Pastoral Jubilee Centre, jaka msze w sobote odprawia kaplan mowiacy po polsku. Kazdy kaplan jest tez gotow spowiadac w innej porze, jesli tylko zostanie o to wczesniej poproszony. Ponadto w Adwencie i Wielkim Poscie jednego wieczoru jest tez nabozenstwo pokutne ze spowiedzia. Nalezy tylko sledzic ogloszenia w biuletynie parafialnym.
Niestety, niektorzy Rodacy biora skuteczny rozwod ze sakramentem pokuty, zyjac cale lata w zwiazkach niesakramentalnych. Zdarza sie, ze te osoby w swej ignorancji przyjda do kratek konfensjonalu i spowadaja sie, ze uzywaly brzydkich slow. Jest tu jakies wywrocenie zdrowego rozsadku.
Nie nalezy sie bac przystapic do spowiedzi do kaplana, ktory nie zna jezyka polskiego. Spowiedz to nie egzamin z jezyka angielskiego, ale wyznanie grzechow, a to moze przychodzic z trudem i w ojczystym jezyku. Anglojezyczny kaplan napewno nam pomoze w sakramencie pokuty i pojednania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz