W
tym roku (tj. po Bozym Narodzeniu 2016) podczas koledy ksiadz odwiedzil 11
rodzin, w tym dwie niepolskie, dla ktorych koleda miala nazwe „House blessing”.
To mniej niz w ubieglym roku. Co ciekawe, wszystkie odwiedziny, oprocz tych
niepolskich i jednej polskiej, byly juz kolejnymi odwiedzinami u tych rodzin.
Znaczy to, ze koleda dla nich nie jest wizyta przypadkowa lecz oczekiwana i stanowiaca
czesc ich zycia. To pocieszajace dla duszpasterza. Jest i druga strona medalu. Byly
rodziny, ktore kiedys zaprosily ksiedza, ale juz im to nie odpowiada i nie
zapraszaja wiecej kaplana. Pojawily sie tez rodziny, ktore w ciagu roku
zasugerowaly, ze zaprosza ksiedza na kolede, ale po Bozym Narodzeniu
zrezygnowaly z tego. Po mszy bozonarodzeniowej tylko jedna rodzina zaprosila
ksiedza na kolede, choc szacunkowo na tej mszy bylo ponad 200 osob. Cztery
rodziny odwiedzone przez ksiedza mieszkaja poza Leyton.
Koleda
zawierala zawsze krotkie czytanie z Pisma sw., modlitwe i blogoslawienstwo z
pokropieniem woda swiecona. Potem byl czas na rozmowe i poczestunek. Rozmowy
jak zwykle dotyczyly zycia rodzin, choc zdarzalo sie wyboczyc na tematy
polityczne, co troche meczylo ksiedza. Oczywiscie w rodzinach zdarzaja sie tzw.
sytuacje nieregularne, ktore jednak nie zrazaja ksiedza. Przez swa wizyte
pragnie on wesprzec w wierze kazdego, kto zdradza taka potrzebe.
Ksiadz
w Leyton nie chodzi po koledzie z kartami z kartoteki parafialnej i nie robi na
nich zadnych adnotacji; rozpoznaje jednak tych, ktorzy go przyjmuja i jest mu
latwiej wypisac im zaswiadczenie np. dla rodzicow chrzestnych, gdy takiego
potrzebuja. Nie mozna tego powiedziec o osobach, ktore oczekuja zaswiadczenia,
a ksiedza po koledzie nie przyjmuja.
W
intencjach osob, ktore przyjely ksiedza po koledzie byla tez odprawiona msza
sw. dn. 2.1.2017 a druga bedzie odprawiona 20.2.2017. A tych intencji jest
sporo: niektorzy zmagaja sie z problemami zdrowotnymi, niektorzy spodziewaja
sie dzieci w rodzinie, dzieci niektorych rodzicow pojda w tym roku do pierwszej
komunii, niektorzy rozpoczeli nowa prace, inni szukaja nowej pracy, niektorych
dotknela smierc bliskich, niektorzy sa poszkodowani przez problem alkoholowy
ich bliskich a niektorzy chca po prostu
Bogu podziekowac za otrzymane laski. Wszystkie te intencje a takze inne,
bliskie sercu osob spotkanych na koledzie, ksiadz ofiaruje Bogu w Eucharystii.
Niestety
wielu nie dalo ksiedzu szansy modlitwy za ich rodzine podczas koledy i
blogoslawienstwa. Przykre jest to zwlaszcza w sytuacjach rodzin, ktorych dzieci
przystapia do pierwszej komunii.
Ofiary
zlozone przy okazji ubieglorocznej koledy zostaly przeznaczone na wsparcie
misyjne w Afryce. Przy okazji, tutaj: http://stjoseph-chris.blogspot.co.uk/2017/01/list-z-misji.html
mozna znalezc list od misjonarza z Afryki, ktoremu pomogly ofiary z
ubieglorocznej koledy.
Przypominam
tez, ze biezace informacje z zycia naszej parafii po polsku sa w internecie pod
adresem:
i po angielsku na Facebook’u:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz